Gwara podkarpacka jest wciąż żywa, czyli rzeszowskie micyje słowne

Odsłony: 1273

Czasami nie zdajemy sobie sprawy z istnienia pewnych gwar. Przeważnie, gdy ktoś zapyta nas o gwary w Polsce, wymieniamy dwie – góralską oraz śląską. Wśród nich występuje również mało znana gwara podkarpacka.

Kilka gramatycznych niuansów mowy mieszkańców Podkarpacia.
Nie od dzisiaj wiadomo, że miasto to nie tylko stare ulice i zabytkowe budowle. W głównej mierze o społecznej tożsamości danego miejsca decydują takie czynniki jak zwyczaje, gwara, przestrzeń kulturowa, wierzenia miejscowej ludności, czy chociażby strój. Jak pokazuje historia miasta Rzeszowa, tego tutaj również nie brakuje.
 
W gruncie rzeczy historia miasta to rodzaj dziedzictwa, które jest przekazywane z pokolenia na pokolenie i ustawicznie odtwarzane przez wspólnoty i grupy w relacji z ich środowiskiem, historią i stosunkiem do przyrody. Dla danej społeczności jest źródłem poczucia tożsamości i ciągłości.
Dziedzictwo niematerialne obejmuje przede wszystkim tradycje związane z kształtowaniem się swojego języka, który w jakimś większym lub mniejszym stopniu różni się od normy ogólnopolskiej. Również i stolica województwa podkarpackiego, jak też przyległe regiony, może pochwalić się swoją własną gwarą. Spośród wielu charakterystycznych cech pierwotnej gwary, wiele z nich możemy odnaleźć nawet w dzisiejszym języku.

Pierwszym procesem, występującym w podkarpackiej gwarze, jest zamiana spółgłosek c, s, z, dz na cz, sz, ż,dż. Zauważalna jest także wymowa e i o zbliżona do i/y i u, np. mieiszkali = mieszkali, rzeymyk = rzemyk. Zdarza się też słyszeć asynchroniczną wymowę spółgłosek wargowych miękkich (p, b, f w, ś, ź, ć, ch, dź, m, n, l, j, k, g, ): pjec = piec, w pjecu = w piecu, bjeda = bieda, mjeli = mieli, mniasto = miasto.
 
Notuje się również miękką wymowę l, np. nalieżał = należał, sklieipowy = sklepowy, tyl’ko = tylko, Wiel’kanuc = Wielkanoc, kliuski = kluski, mlieczna = mleczna. Typowa dla gwary rzeszowskiej jest wymowa chi zamiast chy, np. muchi = muchy, chiba = chyba, chitry = chytry. Często też mamy do czynienia z uproszczeniami słów, w których występuje trz, drz, np. wyczymał = wytrzymał, trzeba = czeba.

Występują również uproszczenia grup spółgłoskowych, polegające w najprostszym tłumaczeniu na skrócaniu słów. Takie zjawisko możemy dostrzec w mowie potocznej wskutek tempa oraz mniejszej staranności w mówieniu, np. zmar = zmarł, barsz = barszcz. Ostatnim „kruczkiem” wymowy jest tendencja do zastępowania spółgłoski k w grupie kt przez ch, np. chtoś = ktoś, chtóry = który. Dodajmy, że są to jedynie wybrane przypadki, jakie możemy zaobserwować w naszej rodzimej gwarze.

Nie należy jednak pominąć kolejnego, dość kluczowego aspektu w przypadku gwary rzeszowskiej, a mianowicie zapożyczeń z języka ukraińskiego, to m.in. czeremcha, czeresznia = czereśnia, durny = głupi, taskać = nieść coś z wysiłkiem. Funkcjonuje też kilka zapożyczeń z języka niemieckiego, wynika to z wpływów za czasów zaboru austryjackiego, np. bratrura = piekarnik, fajny = udany, ładny, nachkastlik = szafka nocna.
 
O łączności tych terenów z kresami płd. wsch. świadczy duża liczba wyrazów wspólnych z językiem Lwowa i okolic, np. bynajmniej = przynajmniej, mytka = szmatka do mycia naczyń, naładować = przygotować, wykrzykniki: ta dzie, ta joj, ta co.

Podkarpacie – kilka słów wprowadzenia
Województwo podkarpackie leży w południowo-wschodniej Polsce, a największe miasta to Rzeszów, Mielec, Jasło, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Stalowa Wola. Ludzie, którzy dawniej zamieszkiwali te tereny, wytworzyli własną kulturę ludową, której częściami składowymi są między innymi stroje, historia, a także gwary. Te ostatnie różniły się w zależności od zamieszkiwanej przez ludzi części województwa. Dziś wszystkie się łączą, tworząc jedną całość – gwarę podkarpacką.

Minisłownik gwary podkarpackiej
    barłóg – posłanie
    bańka – bombka choinkowa
    berbelucha - samogon
    boruczeć – źle się do kogoś odnosić
    bidok – biedny, o kimś, kogo żałujemy
    chabazie - zarośla
    chapnąć coś – zjeść coś na szybko
    cukanie – niezdecydowanie
    cumelek – smoczek
    duszaki - piersi
    grysik – kaszka manna
    filisztyn – młody, niesforny chłopak
    fusyt  - niedojadek
    filisztyn – młody, niesforny chłopak
    fusyt  - niedojadek
    jadło i chodło - obfitość wszystkiego
    jurgać – podpuszczać kogoś
    grandzić – robić nieporządek
    hajnok - tam
    kręgołek - wierzchołek góry
    kłycek, kłyk - ząb
    łachy – ubrania
    łoksina – makaron
    micyje - atrakcja
    nakastlik – szafka nocna
    naszparować - oszczędzać
    niuch – nos
    ne - masz
    paciara - błoto
    paryja - głeboki jar
    pulares – portfel
    paryja – błotnisty teren
    pośratanie - pożegnani
    przycyndolić - uderzyć w coś
    rywać – biegnąć
    szkut – dziecko
    studzienina – nóżki wieprzowe w galarecie
    skibka – pierwsza kromka z bochenka chleba (w innych regionach nazywana też piętką, dupką itp.)
    szczyrwo  - mięso

Czy gwara podkarpacka wciąż istnieje?
Oczywiście! Wystarczy udać się na małą wycieczkę po Podkarpaciu, aby usłyszeć chociaż jedno z tych słów. My wybraliśmy te najczęściej używane, ale na pewno wśród naszych czytelników są tacy, którzy wskazaliby ich więcej. We współpracy z jedną z osób, która biegle posługuje się tą gwarą, ułożyliśmy krótki dialog.

‒ Co ci jest?
‒ Przycyndoliłem w nakastlik, bo chciałem sprzątnąć miseczkę po grysiku.
‒ Czego tak?
‒ Nadepnąłem na cumelek, co go szkut rzucił.
‒ Bidoku, chociaż coś jadłeś?
‒ Nie bardzo, bo studzienina się skończyła. Ale skibkę chapnąłem na szybko, ubrałem się w jakieś łachy i szybko biegłem przez paryje, bo się spóźnić nie chciałem.

Wydaje się, że dialog jest po polsku, a jednak nie każdy w pełni odczyta jego sens i znaczenie, prawda?

Skąd wzięły się te słowa w gwarze podkarpackiej?
Gwara podkarpacka to mieszanka słów z całego południa Polski. Za kwestie językowe Podkarpacia odpowiadają również nasi sąsiedzi z zagranicy, np. z Ukrainy, a konkretnie ze Lwowa, gdzie do dziś Polacy stanowią duży odsetek ludności. Podobnie jak we wszystkich pozostałych gwarach najważniejsze jednak okazało się utrwalenie w mowie i piśmie słów, które dziś przypisywane są zazwyczaj mieszkańcom województwa podkarpackiego. Mimo że wiele z tych słów nie jest zrozumiałych dla niektórych osób, my wierzymy, że pielęgnowanie gwar jest pięknym i drogocennym darem, jaki otrzymaliśmy. Ponadto regionalizmy stały się poniekąd pamiątką historyczną i elementem łaczącym ludzi, którzy zamieszkują ten sam teren.

@wichz