Miasto: Most na Wisłoce do ulicy Kosmonautów

Jest stanowisko mieleckiego magistratu w sprawie przedstawionej na niedawnym spotkaniu w starostwie koncepcji wprowadzenia drogi od nowego mostu na Wisłoce do ulicy Traugutta w Mielcu. Miasto jednoznaczne wskazuje to rozwiązanie jako nietrafione, bo nie wyprowadza ono ciężkiego ruchu z miasta. - Nie możemy mówić o rozwiązaniach, którą są dla miasta jedynie protezą. To muszą być rozwiązania, które zapewniają przyszłość rozwoju miasta – powiedział Daniel Kozdęba, prezydent Mielca.

W ubiegły piątek w mieleckim starostwie doszło do spotkania samorządowców z marszałkiem województwa podkarpackiego Władysławem Ortylem i chociażby dyrektorem Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich Adamem Maternią w sprawie możliwości poprowadzenia dróg do nowego mostu na Wisłoce, a w konsekwencji samej lokalizacij nowej przeprawy.

Z opublikowanego po tym spotkaniu komunikatu prasowego wynika, że najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest dzisiaj poprowadzenie drogi do nowego mostu od ul. Traugutta. – Mniej prawdopodobna wydaje się realizacja wariantu wysuniętego najbardziej na północ, którego początek zlokalizowano w okolicach lotniska – czytamy w komunikacie. Taki pomysł bardzo szybko wywołał negatywne reakcje m.in. wśród internautów, którzy chociażby na łamach portalu hej.mielec.pl wskazują potrzebę poprowadzenia drogi do mostu bardziej na północ – właśnie na wysokości lotniska i ul. Kosmonautów.

Teraz okazuje się, że dokładnie takiego samego zdania jest mielecki magistrat. Na zwołanej w tej sprawie w poniedziałek konferencji prasowej prezydent Mielca Daniel Kozdęba jednoznacznie wskazywał, że z punktu widzenia potrzeby wyprowadzenia ciężkiego ruchu z miasta, a także przyszłego rozwoju Mielca, pod uwagę trzeba brać rozwiązanie mówiące o drodze (wraz z budową wiaduktu) właśnie w okolicach ul. Kosmonautów.

Miasto przed koniecznością budowy wiaduktu?
Kozdęba zwrócił uwagę, że dzisiaj w samym Mielcu jest kilka newralgicznych punktów – także pod względem bezpieczeństwa – które są efektem właśnie nadmiernego ruchu, jaki głównie w godzinach szczytu generuje Specjalna Strefa Ekonomiczna. To przede wszystkim ul. Wojska Polskiego i przenoszący się z niej ruch na skrzyżowanie Alei Kwiatkowskiego z ulicą Przemysłową, ulice Partyzantów, a także Padykuły.

– Pomysł mówiący o drodze do nowego mostu poprzez ul. Traugutta tych problemów w ogóle nie rozwiązuje – twierdzi Daniel Kozdęba. Jego zdaniem pogorszy to wręcz sytuację m.in. na ul. Padykuły, gdzie w stronę ronda z ul. Sienkiewicza i dalej w Traugutta – w stronę nowego mostu pojadą kolejne pojazdy.

Jak powiedział prezydent, w przypadku wyboru takiej koncepcji, miasto stanęłoby przed koniecznością budowy wiaduktu nad ul. Sienkiewicza (istniejącym dzisiaj rondem), sąsiadującą linią kolejową oraz… ulicą Jagiellończyka! Tylko wówczas ciężki ruch jadący od strefy przez ul. Padykuły mógłby płynnie pojechać w stronę nowego mostu nie powodując zakorkowań na dzisiejszym rondzie z Sienkiewicza. Problem w tym, że budowa tak długiego wiaduktu byłaby niezwykle kosztowna, a jedynym inwestorem byłby wówczas samorząd miejski. Ponadto wiadukt w tym miejscu mógłby nieść za sobą nawet konieczność likwidacji działających przy ul. Traugutta firm.

Na Kosmonautów wiadukt również potrzebny, ale…
Koncepcja mówiąca o drodze do mostu na wysokości ul. Kosmonautów również przewiduje budowę wiaduktu nad ul. Sienkiewicza i linią kolejową. Byłby to jednak wiadukt znacznie krótszy, a więc tańszy. Byłby on również budowany w ramach całej inwestycji mostowej, zatem koszty leżałyby po stronie samorządu woj. podkarpackiego.

Daniel Kozdęba zwraca jednak uwagę na całą idee poprowadzenia ruchu wokół Specjalnej Strefy Ekonomicznej, która obrana została już wcześniej. Mowa chociażby o realizowanym już łączniku Osiedla Mościska sąsiadującego z powstającą obwodnicą z ulicą COP-u, która sąsiaduje z kolei właśnie z ul. Kosmonautów. Wskazuje tym samym, że w przypadku takiej drogi kierowcy będą z nowych inwestycji korzystać porządkując tym samym natężenie ruchu w samej strefie i całym Mielcu.

– Jeśli jednak kierowcy pojadą tak jak dzisiaj od Sienkiewicza przez Padykuły do Wojska Polskiego to dalej ciężki ruch będziemy mieć na Partyzantów i Wolności, bo nikt nie będzie nadkładał kilometrów, by wjechać na obwodnicę – tłumaczył Kozdęba.

Strefa w Tarnobrzegu: Róbcie drogę przy Kosmonautów
Kozdęba przywołał też głosy biegnące z tarnobrzeskiej strefy ekonomicznej, która zaapelowała o wybór wariantu najbardziej wysuniętego na północ, który ciężkim pojazdom jadącym od Tarnobrzega umożliwiłby ominięcie centrum Mielca i szybszy dojazd do Tarnowa. Takie rozwiązanie pomogłoby odciążyć od ruchu także osiedlowe uliczki Niskiego Borku, które już dzisiaj przez wielu kierowców wykorzystywane są jako alternatywa dla zakorkowanej Traugutta czy Sienkiewicza.

 

- Nie możemy mówić o rozwiązaniach, którą są dla miasta jedynie protezą. To muszą być rozwiązania, które zapewniają przyszłość rozwoju miasta – powiedział ostatecznie prezydent Mielca określając „protezą” pomysł dojazdu do nowego mostu na Wisłoce poprzez ulicę Traugutta. Zwrócił też uwagę, że nowa droga na wysokości ul. Kosmonautów w stronę Wisłoki otworzyłaby nowe tereny pod zabudowę i rozwój miasta i gminy Mielec.

Kozdęba zaznaczył jednak, że w całej sprawie wiodącą rolę odgrywa marszałek województwa podkarpackiego i to on będzie decydował, jakie rozwiązanie będzie ostatecznie realizowane. - Zakładam i gorąco wierzę, że pan marszałek jako mielczanin doskonale rozumie potrzeby mielczan i zwraca uwagę, że rozwiązanie z ul. Kosmonautów ma całą masę zalet, które trzeba uwzględnić przy realizacji drugiego mostu dla Mielca – podsumował Daniel Kozdęba.

źródło: HejMielec