Preferowana lokalizacja drogi dojazdowej do mostu na Wisłoce

Po prawie dwuletnich dyskusjach, konsultacjach społecznych i licznych protestach radni powiatowi wskazali preferowaną lokalizację drogi dojazdowej do drugiego mostu na Wisłoce. 20 głosami za, przy 3 sprzeciwiających się opowiedzieli się za podwariantem 1b.



Decyzja zapadła na specjalnej, prawie w całości poświęconej wyborowi koncepcji, sesji rady powiatu zorganizowanej w auli Zespołu Szkół Technicznych. Na sesję przybyło około 150 mieszkańców terenów, przez które planowany był przebieg poszczególnych tras, prezydent Mielca Janusz Chodorowski,  a także przedstawiciele firmy projektowej Klotoida.

Radni powiatowi pomimo sugestii firmy Klotoida, która jako preferowane do dalszej realizacji wybrała warianty 1a i 3, opowiedzieli się za podwariantem 1b. Zanim jednak podjęli decyzję, wysłuchali argumentów zarówno starosty, projektanta z Klotoidy jak i przybyłych przedstawicieli poszczególnych miejscowości, dla których miała ona nieść ze sobą na przyszłość największe konsekwencje.

Najważniejszy jest cel
Starosta, aby ułatwić radnym wybór, przypomniał cel całego przedsięwzięcia. - Ten projekt ma ścisły związek z natężonym ruchem pojazdów do Mielca oraz jego obszarów przemysłowych z kierunku południowo - zachodniego. Ruch kołowy w północno - wschodniej części powiatu i północnej części naszego województwa oraz sąsiednich województwach w kierunku południowo - zachodniej Polski opiera się na przejeździe przez istniejący most – mówił starosta. Dodał, że każde utrudnienie na nim staje się przyczyną totalnego paraliżu komunikacyjnego, gdyż nie ma możliwości zorganizowania objazdu, zwłaszcza dla pojazdów ciężarowych - tłumaczył. - Ponieważ zostały wyczerpane wszelkie możliwości modyfikacji istniejącego układu komunikacyjnego pod kątem powiększenia jego przepustowości, koniecznością stało się podjęcie działań dla stworzenia rozwiązania alternatywnego, polegającego na budowie nowego mostu na Wisłoce i połączenia go z istniejącym systemem komunikacyjnym, nowym układem ruchu. Takie rozwiązanie pozwoli na poprowadzenie ruchu kołowego, zwłaszcza ciężarowego, do obszarów przemysłowych Mielca z pominięciem miasta i tym samym odciążenia dróg obecnie do tego wykorzystywanych - podkreślał wagę przedsięwzięcia, jednocześnie przypominając główne jego założenie, Andrzej Chrabąszcz.

Warianty północne najlepsze
Właśnie ten cel najlepiej według firmy projektowej Klotoida, realizują warianty północne, czyli podwarianty la i lb. Są to, niestety, ze względu na ich długość (odpowiednio 10 i 11,5 km) warianty najdroższe. Koszt pod-wariantu 1 a to 180 min zł, a b 185 min zł. W dodatku realizacja wariantu lb wymaga wyburzenia największej ilości budynków, bo aż ośmiu, z czego trzy z nich to budynki mieszkalne. Dla porównania wybór wariantu la, 1 czy 3 wiązałby się z wyburzeniem sześciu budynków, w tym dwóch mieszkalnych, wariantu 2, tylko trzech, w tym jednego mieszkalnego, a 4 koncepcji czterech budynków, w tym dwóch mieszkalnych.

- Istotnym czynnikiem przy ocenie końcowej wariantów powinna być liczba zamieszkałych domów znajdujących się w bliskim sąsiedztwie planowanego przebiegu drogi. Przyjęliśmy miarę 50 metrów od osi projektowanej drogi w każdą ze stron. Jednak inne jest sąsiedztwo domu z drogą w odległości 7 metrów, a zupełnie inne w odległości 20 metrów - wyjaśniał Paweł Mieszkowski z krakowskiej firmy projektowej . W przypadku wariantu 1 a, lb i 4 w pobliżu planowanej drogi znajduje się ich około 25, podczas gdy w wariantach 2 i 3 liczba ta wynosi powyżej 40. W przypadku podwariantu la budynki są jednak znacznie bliżej drogi, niż w przypadku podwariantu lb. Biorąc pod uwagę m. in te czynniki, według Klotoidy zarząd powiatu do dalszej analizy powinien wybrać koncepcje 1a i 3.

Zbyt duża uciążliwość
Radni wysłuchali także głosów przybyłych przedstawicieli poszczególnych miejscowości. Tak jak już nieraz wcześniej potwierdzili oni konieczność budowy drogi, ale byli przeciwni planowaniu jej na terenie ich miejscowości. Zarówno mieszkańcy Trzciany jak i Woli Mieleckiej podnosili argument zbyt bliskiej odległości projektowanej drogi od istniejącej zabudowy i związanych z tym uciążliwości. - Uważam, że dobro mieszkańców Woli Mieleckiej jest zagrożone. Domów, które są w odległości 7-15 metrów, na Woli Mieleckiej jest więcej niż w Trzcianie, stąd uciążliwości będą zdecydowanie większe u nas niż u nich - mówiła przedstawicielka mieszkańców Woli Mieleckiej. Tymczasem mieszkańcy Trzciany apelowali - Panowie radni, zanim podniesiecie rękę, odpowiedzcie nam na pytanie, jak mamy dalej żyć?

Czas na decyzję
Andrzej Osnowski zwrócił uwagę swoim kolegom radnym, że jako rada tylko opiniują jedną z tych czterech koncepcji. - To zarząd dokona wyboru. Mówiąc kolokwialnie, za-rząd będzie mógł jeszcze dziesięć razy zmienić dzisiaj za opiniowaną przez nas koncepcję — mówił. - Jeżeli uwzględnimy perspektywę rozwojową miasta, to koncepcja najdalej północna (podwariant 1 b) jest najbardziej racjonalna Pytanie, skąd weźmiemy pieniądze na jej realizację. Nie mamy i nie będziemy ich mieć. Nie łudźmy się więc, że za naszej bytności na tej ziemi ten projekt zrealizujemy - dodał mało optymistycznie.

 

- Dość dyskusji i przekonywania przekonywania się o konieczności powstania mostu i dróg dojazdowych. Trzeba wybrać najbardziej optymalne rozwiązanie, które będzie godzić aspekt społeczny i ekonomiczny, a potem śmiało i odważnie iść do przodu - uzyskać decyzję środowiskową, przystąpić do zbierania dokumentacji projektowej. To są kwestie, które muszą być szybko zrealizowane, żebyśmy, mówiąc kolokwialnie, nie zostali ograni przez tych, którzy nie będą tracić czasu na dyskusje - zaapelował starosta.

Ostatecznie, po wysłuchaniu wszystkich za i przeciw każdej z koncepcji, radni powiatowi uznali za najbardziej optymalne warianty la i lb, przy czym jako preferowaną do dalszej analizy zaopiniowali pozytywnie koncepcję 1b. Za takim rozwiązaniem było 20 radnych. Przeciw opowiedział się Zbigniew Tymuła, Robert Pluta i Bogusław Peret.


Tygodnik regionalny KORSO