Lekarz pozostaje w Woli Mieleckiej

Wójt Kazimierz Gacek uległ w końcu presji mieszkańców i obniżył stawkę czynszu na wynajęcie budynku w Woli Mieleckiej pod ośrodek zdrowia. Umowa została podpisana i doktor Elżbieta Zdziebło będzie nadal przyjmować pacjentów w tej miejscowości.


{flike=id 1083}
Sprawa ośrodka zdrowia w Woli Mieleckiej ciągnęła się już blisko rok, kiedy to radni podnieśli czynsze na wynajęcie lokali w gminie o sto procent, z 4 na 8 zł. To spowodowało, że doktor Zdziebło, która wynajmuje budynki pod przychodnie w Woli i w Rzędzianowicach, chciała zrezygnować z jednego. Powodem były zbyt wysokie koszty i niemożliwość utrzymania dwóch ośrodków przy takiej stawce za metr kwadratowy. Maksymalna kwota, jaką lekarka była w stanie zapłacić, to 5 zł. Do czego przychyliła się większość radnych gminy i obniżyła do oczekiwanej minimalną stawkę na wynajem lokali pod działalność zdrowotną.

Jednak pod koniec ubiegłego roku wójt Gacek przedstawił doktor Elżbiecie Zdziebło nowe umowy, według których za lokal w Rzędzianowicach miałaby płacić 5 zł za metr kwadratowy, a w Woli Mieleckiej 8 zł, argumentując, że ten drugi jest w bardzo dobrym stanie technicznym. Lekarka zapowiedziała, że umowy na lokal w Woli nie podpisze i do końca stycznia tego roku go opuści. Ta sytuacja wywołała sprzeciw mieszkańców. Wielu z nich podpisało petycję do wójta o pozostawienie ośrodka we wsi.

Pod tym naciskiem włodarz uległ i obniżył stawkę do uzgadnianej wcześniej, czyli 5 zł. - Już podpisaliśmy nową umowę z panią doktor. Przekonały mnie do tego dzwoniące starsze osoby, które przywiązane są do tego ośrodka i trudno byłoby im dojeżdżać gdzie indziej. Oczywiście ta niższa stawka w ogóle nas jako gminy nie zadowala i jest nieracjonalna, ale doszedłem do wniosku, że nie będę więcej toczył wojen - powiedział Gacek.

Gdy w styczniu rozstrzygały się dalsze losy przychodni w Woli Mieleckiej, radny Mariusz Kawalec zamieścił wpis na forum strony internetowej sugerujący, że wójt Kazimierz Gacek miał wspomnieć na jednej z komisji, że ma na to miejsce innego lekarza. Czy zatem mogło to świadczyć, że włodarz celowo podniósł stawkę, żeby doktor Zdziebło zrezygnowała i lokal mógł zająć ktoś inny? - Nie ma w tym za grosz prawdy. Gdyby tak miałoby być, to nie zastanawiałbym się nad tym, tylko powiadomił mieszkańców Woli Mieleckiej o zmianie lekarza we wsi. Pan Kawalec musi odpowiadać za swoje słowa, które są bzdurami wyssanymi z palca i służą jedynie sianiu niepokoju społecznego - zakończył włodarz.

Argument ekonomiczny nie może być głównym powodem likwidacji przychodni lekarskiej, równie ważne są względy społeczne i ludzkie.

Na szczęście w całym tym zamieszaniu interes mieszkańców został obroniony. Mieszkańcy mają zachowaną podstawową opiekę i pomoc medyczną w swojej miejscowości.

źródło: Tygodnik regionalny KORSO / wichz

 


Podobne tematy:
- Lekarz pozostaje w Woli Mieleckiej
- Ośrodek Zdrowia w Woli Mieleckiej do likwidacji?
- Od lutego bez lekarza?
- Ośrodki zdrowia pozostaną ?
- Przychodnia lekarska w Woli Mieleckiej zagrożona likwidacją