Parafia pw Bożej Opatrzności pod koniec 2009 roku

Dla nas, ludzi wierzących był to przede wszystkim rok łaski, rok Bożej Opatrzności i licznych darów, jakie otrzymaliśmy od Boga. Dziękujemy za dar nowej parafii p.w. Bożej Opatrzności oraz klękamy z miłością i podziwem przed cudem rodzącego się życia. W naszej nowej parafii ochrzczono w tym roku 37 dzieci – 23 dziewczynki i 14 chłopców, którzy przez sakrament chrztu stały się dziećmi Boga.


Podziękowanie i podsumowanie roku 2009 w parafii

Przez troskę rodziców o dobre wychowanie, oparte na trwałych fundamentach wartości duchowych, ziarenko Bożego życia wyrosło w delikatny krzew wiary tak, iż 24 dzieci mogło przyjąć po raz pierwszy 10 maja Jezusa w Eucharystii. Ufamy, że to niepowtarzalne wydarzenie w życiu dziecka i rodziny wycisnęło zbawienne piętno na duszy dla tych dzieci .
Na początku drogi do dorosłego życia Kościół postawił kolejną ewangeliczną ofertę naszej młodzieży, jaką był sakrament bierzmowania, który przyjęli dziewczęta i chłopcy w liczbie 31 kandydatów. Praca z młodzieżą i dla młodzieży to podstawowy obowiązek rodziców, nauczycieli i kapłanów. Nikt jednak z nas nie może być tylko kibicem dobrych i złych zachowań młodych ludzi. - Pamiętajmy, że wychowujemy wszyscy.

Dziękujemy dziś Bogu za młode rodziny, szczególnie te, które w minionym roku przyjęły sakrament małżeństwa, a było ich 23 pary w tym 7 w naszej kaplicy. Na barkach tych młodych ludzi spoczęła przed Bogiem i społeczeństwem wielka odpowiedzialność za życie drugiego człowieka, jego wychowanie i za wiarę. Wszakże rodzina ma być domowym Kościołem, bo tylko tak może udźwignąć ciężar mądrej miłości wobec współmałżonka i dzieci.

Nie może dzisiaj w naszym sercu zabraknąć miejsca dla ludzi chorych, zniedołężniałych, w podeszłym wieku. Musimy jeszcze raz uświadomić sobie, że ludzie ci są bezcennym skarbem Kościoła i ta prawda winna do nich przez nas dotrzeć. Przykuci do łoża boleści cierpią bardzo i przyjmują lekarstwa lub bolesne zastrzyki. Przeżywają noce bezsenne i długie smutne dni.

Aby wzmocnić tych ludzi, podążałem z posługą kapłańską, udzielając Komunii świętej, spowiadając i ubogacając sakramentem chorych każdego miesiąca 20 chorych.

Ukochani ! Dzisiaj staje przed nami również 12 zmarłych . W tym 8 mężczyzn i 4 kobiety. W ostatni dzień roku czujemy się jak w Dzień Zaduszny. Przypominamy sobie ze smutkiem tych, którzy w tym roku odeszli od nas na zawsze. Może był to ojciec lub matka, brat czy siostra, może syn czy córka, znajomy bliższy lub dalszy. Może jeszcze w ubiegłym roku byli tu z nami w kościele na nabożeństwie dziękczynnym, a dziś pozostało po nich puste miejsce.

Dziś chcemy także dziękować Bogu za dobroć ludzką. Wielkim darem Boga jest wzajemne zaufanie i miłość. Mąż winien dziękować Bogu za żonę, żona za męża wierzącego i trzeźwego, rodzice za posłuszne dzieci, dzieci za rodziców, za dobrego przykładnego ojca, za kochającą matkę. Ja dziękuję wam moi parafianie, że mnie wspieracie w tym Bożym dziele utworzenia nowej parafii i budowy świątyni.

Dziękuję kochanym lektorom i ministrantom , którzy tak licznie usługują przy ołtarzu , dziękuję młodzieży i dzieciom angażującym się w liturgię i wszelką pomoc aby w naszej kaplicy było pięknie , dziękuję pani Władysławie i Genowefie za dbałość , porządek i wystrój kaplicy, panu organiście za troskę o śpiew w naszej kaplicy . Dziękuję z serca Siostrze Klemensie za wielkie zaangażowanie w katechezę, przygotowywanie różnych inscenizacji i kolędy misyjnej oraz opiekę nad Grupą „ Maryjek” . Dziękuję wreszcie księdzu Pawłowi, że z taką gorliwością po skierowaniu do naszej parafii pełni swoją posługę kapłańską . Bóg zapłać !

Dziękujemy za jakże obfite dary nadprzyrodzone otrzymane od Boga o których tylko sam Bóg i my w głębi serca wiemy . Za wytrwanie w łasce uświęcającej, za pomnażanie jej przez Komunię świętą , której w naszej młodej wspólnocie rozdaliśmy 53 000 . Dziękujemy za odpuszczenie grzechów w sakramencie pokuty i pojednania, za łaskę wiary, za przynależność do Kościoła.

Na koniec dziękujemy także za te materialne dobra, które pozwalają nam w miarę godnie żyć. Za to, że nie przygniatają naszych sumień i wrażliwości na potrzeby innych. Na rzecz utrzymania Seminarium Duchownego , Misji św. , pomoc uczelniom katolickim , cele charytatywne oraz potrzeby Stolicy Apostolskiej nasza parafia złożyła blisko 20 000 zł . Bóg zapłać za tę waszą wrażliwość . Dziękuję za wszystkie materialne osiągnięcia, których w parafii było wiele. Dziękujemy za ofiarowane przez kilka rodzin paramenty liturgiczne i szaty do liturgii , kwiaty oraz produkty żywnościowe do kuchni , bezinteresowną pomoc w przygotowaniu frontu przyszłych robót geodezyjnych i budowlanych w tym także wiernym z innych parafii . Drodzy moi parafianie to dzięki waszemu zrozumieniu , ofiarności i pracy potrafiliśmy wiele zrobić w dalszym tworzeniu ośrodka duszpasterskiego w naszej parafii .

Składa się na to :
1. Wykończenie i wyposażenie kancelarii parafialnej i mieszkania dla ks. wikariusza oraz dokończenie elewacji części mieszkalnej
kaplicy i balkonu na kwotę 40 000zł
2. Dopracowanie i wypłacenie projektu przyszłego kościoła w kwocie 90 000 zł
3. Uzbieraliśmy jeszcze 120 000 zł na rozpoczęcie w przyszłym roku fundamentów nowego kościoła .

Na tę kwotę składają się ofiary z ubiegłorocznej kolędy , składki z I niedziel miesiąca z naszej parafii i parafii Św. Mateusza w Mielcu , pomoc z 8 parafii partnerskich , ofiary indywidualne w kopertach , które złożyło 50% rodzin naszej parafii , ofiary z opłatków oraz ofiary ze składek niedzielnych . Z tych składek niedzielnych 18 000 zł. przeznaczonych zostało na opłaty za gaz , energię elektryczną , środki czystości i wypłaty dla pracowników kościelnych w ciągu roku .

To jest wasza praca, to jest wasza ofiara, to niech będzie waszą chlubą. Za to wszystko Bogu i Wam wielkie dzięki. Ufamy że latem przyszłego roku 2010 rozpoczniemy prace przy fundamentach kościoła .


Ks. Zbigniew Smołkowicz- proboszcz