Niedziela Palmowa - Polska tradycja

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, inaczej Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym - Wielki Tydzień.

Niedziela Palmowa: jak ludowe wierzenia stały się jednym z najważniejszych symboli katolickiego święta Wielkiej Nocy
Niedziela Palmowa, która została ustanowiona na pamiątkę wjazdu Jezusa do Jerozolimy, jest świętem ruchomym i rozpoczyna Wielki Tydzień przed Wielkanocą. Stary ludowy zwyczaj zrósł się z liturgicznym obrzędem, dlatego w święconej tego dnia palemce można dopatrywać się szczątków dawnego kultu drzew. Wskazują na to nie tylko inne nazwy Niedzieli Palmowej - Wierzbna, Kwietna i Różdżkowa, ale również towarzyszące Niedzieli Palmowej rytuały, które w wielu miejscach praktykowane są do dnia dzisiejszego.
Niedziela Palmowa: historia święta

Wprowadzanie chrześcijaństwa na ziemie polskie wiązało się z wykorzystaniem wielu obrzędów i zwyczajów zakorzenionych w wierzeniach dawnych Słowian. Kościół przejął wiele elementów symbolicznej magii, zmieniając jej treść, ale zostawiając formę - zadziało się tak między innymi z pisanką, obrzędowymi wypiekami czy wielkanocną palmą.

Tradycja święcenia wielkanocnych palm w Niedzielę Palmową nawiązuje do pamiątkowego wjazdu Jezusa do Jerozolimy, którego miejscowa ludność witała oliwnymi lub palmowymi gałązkami. W kulturze polskiej egzotyczne gałązki zastąpiono wierzbowymi witkami, ale wybór akurat tego drzewa nie był przypadkowy. W przedchrześcijańskich wierzeniach wierzbom przypisywano magiczne znaczenie, uważano, że w koronach i pniach drzew mieszkają dobre i opiekuńcze duchy. Wierzba była również symbolem płodności, modliły się do niej ludy pasterskie. Obsypanej srebrnymi baziami wierzbowej gałązce, która zaczęła pełnić rolę palmy, już wcześniej przypisywano szereg magicznych i leczniczych znaczeń.
Niedziela Palmowa: magiczne właściwości palemki

Pączki gałązki wierzbowej spożywano w celu zabezpieczenia się przed bólem gardła, podawano je bydłu razem z ziemniakami, aby zabezpieczyć je przed chorobami. W okolicy Osieczan z wierzbową palmą wchodzono do stajni i chlewa i mieszano nią w żłobach, omiatano nią krowy, a koniom pocierano nozdrza, aby odgonić zaraźliwe choroby. Uważano, że palemka posiadała również właściwości magiczne. Wierzbowymi gałązkami uderzano bydło przy wypędzaniu go po raz pierwszy na pole, aby uchronić je przed czarami i przysporzyć krowom więcej mleka. Gałązki z palemek umieszczano nie tylko w oborach, ale również zatykano je za obrazami i wieszano pod sufitem w chatach. Miało to zapewniać ochronę przed złymi mocami, burzami i pożarem. Czesi wierzyli, że przy pomocy święconej wierzby i trzech pręcików białego orzecha można odnaleźć zaklęte skarby.

Ludowe i magiczne obrzędy mocno zrosły się z liturgicznymi obchodami Wielkanocy, a ze święconych palm sporządzano nie tylko krzyże, ale zatykano je także na polach, by przynosiły obfite plony oraz dawano zwierzętom do jedzenia, aby uchronić je przed chorobami.

Wierzbowi witkami, a później wielkanocnymi palemkami uderzano się również wzajemnie po wyjściu z kościoła, zwyczaj praktykowano jeszcze na wsiach w XX wieku. Rytuał miał zapewnić chłopcom odwagę, a dziewczętom urodę. W Niedzielę Palmową rodziny zasiadały przy stole i każdy wyskubywał z wierzbowej witki bazie. Wierzono, że zjadanie puszystych kotków z gałązki bagniątka pozwala ustrzec się przed chorobami, bólem gardła oraz urokami.
Niedziela Palmowa: jak przygotować tradycyjną palemkę

Według tradycji wielkanocna palma powinna zawierać wierzbowe gałązki obsypane baziami, rośliny zimozielone np.: gałązki tui, bukszpanu, świerku, cisa czy borówek leśnych. W niektórych rejonach Polski w wielkanocnej palemce musiały znaleźć się również rośliny z terenów podmokłych - trzcina czy rogożyna. Często dodawano do niej kłosy zboża oraz żywe kwiaty z przydomowych ogrodów. Jeśli nie było jeszcze świeżych, palemkę zdobiono suszonymi bądź ręcznie robionymi kwiatkami z bibuły, a także kolorowymi wstążeczkami.

Polskie palmy mogą przybierać różne formy, wszystko zależy od inwencji twórcy oraz regionu. Najczęściej przypominają smukłe bukiety kwiatów, choć coraz częściej spotykane są tzw. palmy wileńskie, które mają formę kolorowych pałek i sporządzane są z farbowanych kłosów, traw, mchów i kwiatów układanych w misterne konstrukcje przywiązywane do patyków. W niektórych regionach Polski zachowała się tradycja przygotowywania okazałych palm mierzących nawet 2-3 metry wysokości. Na Podhalu i Podgórzu, okolicach Bośni, Wieliczki, a także na Kurpiach z okazji Niedzieli Palmowej przygotowuje się dwa rodzaje wysokich i okazałych palm - w formie wysokich słupów ozdobionych na całej długości kolorowymi kwiatami z bibuły oraz jako pęki wierzbowych, leszczynowych lub wiklinowych długich witek, zwieńczonych barwnym bukietem z bukszpanu, kwiatów i bazi, na szczycie którego umieszcza się złoty krzyżyk.

Niedziela Palmowa w Tokarni i Lipnicy Murowanej
Szczególnie piękne procesje z palmami odbywające się podczas obchodów Niedzieli Palmowej można podziwiać w Łysem na Kurpiach, a także w Rabce i Tokarni. W tej ostatniej starsze kobiety noszą niewielkie palemki plecione z kwiatów, wstążek i roślin, natomiast dzieci ogromne, kilkumetrowe palmy. Niedziela Palmowa w Tokarni jest wyjątkowa nie tylko ze względu na barwne procesje z palmami, ale również zachowany dawny obrzęd wożenia drewnianej figury Chrystusa jadącego na osiołku, której autorem jest miejscowy rzeźbiarz Józef Wrona. Obrzęd nazywany kiedyś Jezuskiem Lipowym, Dębowym lub Palmowym, znany był w Polsce już w XV w. i odbywał się we wszystkich kościołach. W procesji obwożona jest dziś kopia rzeźby, której pierwowzór znajduje się w Muzeum Szołayskich w Krakowie. Rzeźba datowana na około 1470 r. jest najlepiej zachowaną rzeźbą tego typu znajdującą się w zbiorach europejskich.

Niedziela Palmowa w Lipnicy Murowanej już od 1958 roku jest okazją do zaprezentowania największej, najwyższej i najbardziej okazałej palmy. Za sprawą animatora tradycji Józefa Piotrowskiego, lipnicka palma jest dziś znana na całą Polskę. Rdzeniem lipnickiej palmy jest tyczka wystrugana z drewna, którą obkłada się wiklinowymi prętami, a następnie ozdabia kolorowymi kwiatami z bibuły, bukszpanem i baziami. Czubek palmy wieńczy puszysty wiecheć, z którego wyrastają barwne wstążki. O lipnickich palmach powstała nawet książka. „Historia lipnickich palm sięgających nieba” Kingi Przybyłko - album, który przedstawia fenomen Niedzieli Palmowej w Lipnicy.

Krakowskie pucheroki
Do ciekawych zwyczajów związanych z obchodami Niedzieli Palmowej zalicza się krakowskie pucheroki. Obyczaj ten znany był już w XVII wieku. Była to tradycyjna, przedświąteczna kwesta krakowskich żaków, kultywowana przez studentów do dzisiaj. Żacy stawali pod kościołami w szpalerach i czekali na wychodzących z nabożeństwa mieszkańców. Na ich widok studenci zaczynali recytować dowcipne wierszyki o własnej niedoli i ubóstwie, a potem zbierali datki. Zebrane w ten sposób pieniądze wydawali na ciepły obiad i grzane piwo. Zwyczaj kwestowania żaków przeniósł się później do innych miejscowości i na przykład w Bibicach albo w Zielonkach pod Krakowem, uczniowie miejscowych szkół objętych patronatem Akademii Krakowskiej również zbierali datki od wiernych. Żakowskie kwesty w tych miejscowościach odbywają się do dnia dzisiejszego. Pucheroki nie zbierają datków tylko pod kościołem, ale chodzą z kwestą po wszystkich domach w mieście, i dla każdego mieszkańca mają przygotowane wesołe wierszyki, deklamowane w rytm wystukiwany laseczkami. Gospodarze zawsze z sympatią witają kwestujących uczniów, częstują ich ciastem i wkładają do koszyczków gościniec złożony z wielkanocnych jajek. W ubiegłym wieku obok chłopców w pochodach pucheroków pojawiły się także dziewczynki. Wzorem swoich kolegów, młode uczennice czernią sobie twarze, zakładają na głowy czapki ze słomy, przygotowują sobie drewniane laski i koszyczki na gościniec, a potem chodząc od domu do domu recytują świąteczne wierszyki.

Dzisiaj, choć wiele dawnych obyczajów odeszło już w zapomnienie - tworzą się nowe. W wielu kościołach można nadal podziwiać kilkumetrowe plamy. Dzieci w szkołach, schole i grupy parafialne prześcigają się w przygotowaniu najładniejszych palm. Często pracom tym towarzyszą konkursy lub konkretne intencje.