Grzegorz Maj nie jest już zastępcą wójta Gminy Mielec

Odsłony: 4450

- Rozstaliśmy się w zgodzie - podkreśla Grzegorz Maj, który „dobrze będzie wspominał pracę w gminie”.


Półtora roku działalności w Urzędzie Gminy Wiejskiej Mielec – ten okres Grzegorz Maj wspomina dzisiaj bardzo dobrze. – Rozstaliśmy się w absolutnej zgodzie. Dla mnie ten czas był kapitalnym doświadczeniem i satysfakcją z wielu rzeczy, które udało się zrobić – mówi Maj.

W 2010 roku walczył o fotel prezydenta Mielca. Większego poparcia jednak nie uzyskał, ale… zaraz po wyborach dostał od nowego wójta gminy wiejskiej Mielec Kazimierza Gacka propozycję objęcia funkcji zastępcy wójta. Na propozycję przystał, mając przy tym nadzieję, że uda się działać na rzecz lokalnej społeczności – tak samo jak chciał to robić w niedoszłej roli prezydenta miasta.

Dlaczego właściwie Grzegorz Maj podjął decyzję o rezygnacji? Od objęcia funkcji zastępcy wójta minęło zaledwie półtora roku. - Moja rezygnacja związana jest z rozpoczęciem działalności gospodarczej. Dla mnie najważniejsze są zasady, a takich funkcji łączyć się nie powinno – mówi Maj i podkreśla jednocześnie, że jego działalność społeczna z pewnością nie będzie teraz słabsza. – Na rzecz lokalnej społeczności chcę działać dalej i w tym zakresie nic się nie zmieni – twierdzi.

Przed objęciem funkcji w mieleckiej gminie planów było sporo. Jak dzisiaj, były już zastępca wójta podsumowuje ostatnie półtora roku? – Cieszę się, że mogłem pracować z takim wójtem. Ten czas był dowodem na to, że można podejmować trudne decyzje mając na uwadze nie tylko najbliższą, ale przede wszystkim odległą przyszłość – mówi Grzegorz Maj.

Były samorządowiec przyznaje, że największym sukcesem było skuteczne pozyskiwanie środków  z Unii Europejskiej, dzięki którym „gmina ruszyła”. – Przyciągnęliśmy tutaj projekty, które są i będą realizowane przez najbliższe lata. To z pewnością jest nasz sukces – sumuje Maj.

źródło: Hej Mielec