Przyszłość powstania drugiego mostu na rzece Wisłoce wciąż nie jest pewna, ale samorządy zabiegają o ujęcie tej szacowanej nawet na 250 mln zł inwestycji wśród zadań realizowanych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020. – Inwestycja jest wpisana do Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Ten most powinien zostać zrealizowany – słyszymy w mieleckim starostwie.
- Obok monitoringu powietrza najważniejszą sprawą w Mielcu jest brak drugiego mostu – powiedział na ostatniej sesji radny Antoni Skawiński, który zaproponował przygotowanie wspólnej sesji Rady Powiatu Mieleckiego z Radą Miejską w Mielcu. – Mielec oddycha jednym mostem, a to tak, jakby człowiek miał jedno płuco. Były tu przecież wypadki, ludzie nie dojeżdżali do pracy na Strefę – mówił Skawiński.
Co ma Góra Cyranowska do mostu?
– Na taką wspólną sesję należałoby zaprosić przedstawicieli samorządów z Podkarpacia, pogotowia, straży pożarnej i policji, aby mogli się przekonać, że jest to najniebezpieczniejsze w całym województwie miejsce – apelował. Pomysł Skawińskiego spotkał się jednak z pewnym zdziwieniem radnych. Ci nie widzą potrzeby organizowania kolejnej specjalnej sesji, podczas gdy problem braku mostu jest już dobrze znany w województwie i trwają działania mające na celu pozyskanie środków na finansowanie takiej inwestycji. Skawiński bronił jednak pomysłu twierdząc, że taka sesja mogłaby „przyspieszyć procedury”.
Skawiński stwierdził ponadto, że jego zdaniem miasto Mielec niewystarczająco angażuje się w działania na rzecz budowy drugiego mostu. - To jest najważniejsza inwestycja – ważniejsza od remontowania Góry Cyranowskiej czy Centrum Kosmonautyki. Ja nic nie mówię o celowości, natomiast o kolejności tych inwestycji – stwierdził w pewnym momencie Skawiński. - W moim przekonaniu jest pan w błędzie – odpowiedział mu jednak przewodniczący Rady Powiatu Henryk Niedbała.
Być może wszystkiego się nie uda, ale most…
- Zarówno samorząd powiatu jak i miasta czyni w tym temacie wszystko, co jest możliwe. Decyzje jednak będą musiały zapaść na szczeblu sejmiku województwa podkarpackiego. To tak duża inwestycja, że nie podoła jej ani powiat ani miasto i to jest oczywiste – podkreślał Niedbała.
Informacje o wpisaniu do Regionalnego Programu Operacyjnego na 2014-2020 budowy drugiego mostu wraz z dojazdem do drogi wojewódzkiej Mielec – Lisia Góra w Piątkowcu, a następnie budową obwodnicy Radomyśla Wielkiego i remontu drogi aż do granic Podkarpacia potwierdza starosta powiatu mieleckiego. - Inwestycja zapisana jest w trzech etapach. Pierwszy to jest droga wojewódzka nr 984 od granic województwa do Piątkowca, następnie od Piątkowca droga wedle wybranego podwariantu drogi dojazdowej wraz z mostem przez Wisłokę – powiedział Chrabąszcz.
- Dzisiaj nie wiadomo czy wszystkie etapy będą w tej perspektywie realizowane, ale któryś powinien być zrealizowany. Myślę, że będzie to most – powiedział starosta.
ks
źródło: Hej Mielec